Posadziliśmy za to dwa rozchodniki i wierzbę szczepioną na pniu. Mam zamiar ją przycinać systematycznie, mam nadzieję, że będzie miała ładne różowe odrosty.
środa, 30 sierpnia 2017
W miniony
weekend przyjechaliśmy dopiero na 16stą, akurat, żeby zdążyć na mszę dożynkową. Trochę smutne to teraz, bo każdy sobie imprezy robi i brak jest jedności we wsi. Generalnie nie mieliśmy za dużo czasu, a trawa wołała o koszenie, więc wybraliśmy roboty wokół obejścia i wspólne spędzenie wolnego czasu z rodzicami, niż którąś z grup wzajemnej adoracji.
Posadziliśmy za to dwa rozchodniki i wierzbę szczepioną na pniu. Mam zamiar ją przycinać systematycznie, mam nadzieję, że będzie miała ładne różowe odrosty.
Posadziliśmy za to dwa rozchodniki i wierzbę szczepioną na pniu. Mam zamiar ją przycinać systematycznie, mam nadzieję, że będzie miała ładne różowe odrosty.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz