niedziela, 2 kwietnia 2017

Ciepło

się tak porobiło, ze prace przydomowe wykonywałam w krótkim rękawku. Przyroda w tym cieple rozwija się na maksa. Fiołków tyle zakwitło, że nie da się ich ominąć i po nich depczemy.




Od poniedziałku rusza budowa ganku, skończy się w końcu chodzenie po deskach. Mam nadzieję, że to już historyczne zdjęcie.


Kupiliśmy drzwi zewnętrzne

Chcieliśmy też kupić okna, ale chyba trzeba będzie zamawiać, bo tak od ręki kupić się nie dało.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz