poniedziałek, 22 września 2014

Ikea

Od już dość długiego czasu szukałam materiału na zasłony, który by wpasował się w moją wizję wyglądu pokoju na wsi.Wymyśliłam sobie na białym tle zielone liście, bądź kwiaty.
I albo mi się nie podobał wzór, albo ten co mi się podobał był po prostu za drogi.
I nagle Ikea na tę jesień wypuściła wzór Dorthy, który spełnił oba moje wymagania, ładne zielone motywy na białym tle i cena przystępna. Tak więc zakupiłam 18 metrów materiału i mam nadzieję, że na wiosnę moje trzy okna w dużym pokoju będą wyglądać tak:

niedziela, 21 września 2014

Nocne rozmowy

Wciąż rosną, oczywiście wybierają sobie miejsca, które im pasują, a nie mi, No cóż...fajnie że są :-)
Zresztą, nie tylko grzyby rosną gdzie im pasuje.
Ze zdumieniem odkryłam, że trzmielina ma wielkie owoce :-)
 
Wieczorem siedzimy długo na dworze , jest wyjątkowo ciepło i bezwietrznie.
Rozmowy przy świecach, mają niepowtarzalny urok i choć późno, przeciągamy położenie się spać najdłużej, jak tylko się da...

niedziela, 14 września 2014

Grzyby

Po deszczach wyrosły grzyby, nie tam, gdzie się spodziewałam,
ale i tak super super.
W lasku brzozowym na razie tylko wrzosy.
Podgrzybki wyrosły pod modrzewiem, sosnami i lipą.
Sporo ich nawet było i jeszcze osiem rośnie.
Z tej okazji zrobiłam woreczki na suszone grzybki.
Maciek się śmiał, że ten w muchomory, to raczej będzie odstraszał od jedzenia :-)


niedziela, 7 września 2014

Jeszcze lato

Weekend przepiękny i ciepły.
Spędzony w rodzinnym gronie na grilowaniu.
Pstrąg z tymiankiem, czosnkiem i pomidorami wyśmienity, szkoda, że nie zrobiłam zdjęć.
Ale zrobiłam tymiankowi, kwitnie jak szalony.
 Wybraliśmy się do lasu zobaczyć, czy są grzyby. Niestety sucho i ani jednego grzyba.
Ale podobno i tak nie rosną jak jest pełnia.

poniedziałek, 1 września 2014

Odloty

Ptaki zbierają się na sejmiki.
Okupują stadami lipy i klony i wrzaskliwie z całych swoich ptasich gardełek, jeden przez drugiego przekrzykują się.
Chyba omawiąją trasę lotu? :-) Niesamowicie to brzmi.
 Wrzosowisko powiększyłam o kolejne egzemplarze zakupione w Biedronce. Zakopałam też 4 przejrzałe maślaki, może wysieją trochę zarodników i rozrośnie się mała grzybnia. Pada, jest więc nadzieja :-)