niedziela, 5 października 2014

Trójka


Gdy nadano po raz pierwszy Listę Przebojów Programu Trzeciego w 1982 r. miałam 20 lat.
Co sobotę o 20:00 obowiązkowo słuchaliśmy notowania, całą paczką, albo sama zamknięta w swoim pokoju nie pozwalając nikomu wejść, bo na magnetofon szpulowy ZK 145 T nagrywałam przez mikrofon większość utworów.
Dobra byłam w tamtych czasach w rozpoznawaniu nazw zespołów i tytułów piosenek, budziłam nawet niekłamany zachwyt kolegi, którego dziewczyna nie miała jakoś pamięci do tego :-)
Teraz, po 32 latach, w związku z tym, że listę przeniesiono na piątek, na ogól słucham jej jadąc samochodem wieczorem na wieś. Ostatnio jakoś trafiałam na prowadzącego Piotra Barona, i nie wiem, może za stara jestem, może utwory nie te, ale coś mi w tej „nowej” liście ciągle nie pasowało.
A tu w ten piątek jadąc wieczorem na wieś włączam Trójkę i słyszę głos Marka Niedźwieckiego i znów mam 20 lat, a lista wciąż ta sama, nawet utwory jakby kompatybilne ze mną :-)
Marek Niedźwiecki sprawia, że wszystko się zatrybia, nic nie irytuje, a on mógłby całą listę przegadać, albo czytać książkę telefoniczną, a i tak byłabym wniebowzięta :-)

Na wsi wciąż piękna jesień, słonecznie i ciepło. Oby jak najdłużej, bo za tydzień zaplanowałam ognisko i spotkanie z przyjaciółmi z podstawówki. Nieustannie przyjaźnimy się od 46 lat :-)


1 komentarz:

  1. Zdecydowanie Marek Niedźwiecki jest the best! A lista - u nas również słuchana w samochodzie ;) Pozdrawiamy! Ps. No i trzymamy kciuki za ładną pogodę w przyszły weekend!

    OdpowiedzUsuń