wypadła całkiem nieźle. Poznaliśmy się, chyba polubiliśmy. Pierwszego dnia ognisko, pieczenie kiełbasek i ziemniaków. Drugiego dnia grillowanie, trzeciego spacer nad Odrę przez łąki i na wał, gdzie kiedyś, przed remontem rosły poziomki. Spotkanie zapoznawcze rodziców można uznać za udane.
niedziela, 29 maja 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz