niedziela, 1 listopada 2015

Miałam wrócić

po dwóch tygodniach. Nie udało się, zbyt wiele po drodze się działo.
Ostatni dzień października i pierwszy dzień listopada przepiękny słoneczny. Jeszcze w październiku pograbiliśmy trochę liście, na podwórku.









Dziś rodzinnie odwiedziliśmy groby dziadków moich.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz